14 Marzec ŚrodaWymeldowałem się rano z tego odludzia i idę pieszo w kierunku południowym, tam musi być jakaś cywilizacja. Południowączęśc wyspy jest znana z imprez FULL MOON PARTY. Tych moonów jest wiele, half moon, full moon, black moon, wiadomo wszystko aby napędzać interes. Jest duży problem z narkotykami podczas tych imprez.
Idę chwilę i złapałem stopa, jakiś francuz jechał malutkim gazikiem i sie załadowałem na pake. Podwiózł mnie kawałek i dalej znowu pieszo. Nagle jedzie jakiś pick-up i trąbi na mnie. Mówi że 100Batów i mnie zabeirze. zgodziłem się bo gorąco jak cholera a ja z 2 plecakami.
Polecił mi Kurort Power Beach Hotel.
Zameldowałem się na 3 noce, ztargowałem z 500 na 450 Batów za noc. Do dyspozycji 2 baseny, restauracja, oraz plaża i morze oczywiście.
W zasadzie cały dzień pływałem w basenach i łaziłlem troche po okolicy np na nocny targ z jedzeniem.
MMMMMMMM moje kokoski. Ja lubićććććć.
15 - 16 Marzec 2012Wyporzyczyłem skuter i jeździłem dwa dni po wyspie, super widoki, dużo plaży, wodospad, pagórki itp ale nie ma za dużo co pisać. Poprostu piękna wyspa.
Poznałem też Szwajcara Marco w moim wieku i razem idziemy na Half Moon Party tak dla bezpieczeństwa.
PS. piłem piwko w Moulin Rouge :) bardzo prymitywna kopia tego z paryża. Ludzie mają pomysły.
Fotki poźniej
Pozdro.