Jestem w Raju

7 PAZDZIERNIK
Wczesnie rano z Puerto Princessa jechalismy prywatnym busikiem 150piso do hubu autobusowego w okolicach Roxas. Byla to zwykla wiata z lawkami przy skrzyzowaniu dróg. Tam czekalismy okolo 3 godziny na jipney, ktory jedzie do Port Barton, cena 100piso.
Droga nie jest bita i po opadach jest bardzo trudno tam przejechac. Jakos poszlo bez wiekszych przeszków.

Pierwszy widok morza i plazy robi wrazenie. Jest jak w raju i nie ma turystów. Sezon zaczyna sie w Listopadzie.
Mieszkam w Summer Homes zaraz przy plazy, fajny hotelik z restauracja i internetem. Prad jest od godziny 18 do pólnocy.
Wieczorem bryza wieje do pokoju, super.

Port Barton slynie z zachodu slonca i bialych plazy. W okolicy szereg pieknych wysp z czysciutkim piaskiem.

Znajdujemy rybaka i umawiamy sie z nim ze zabierze nas Island Hopping czyli prosto mówiac poplyniemy na 3 rózne wyspy i bedziemy nurkowac z ryrka. Cena 1000piso i sprzet wliczony.

8 PAZDZIERNIKA
No i mielismy plynac o 8 rano a tutaj deszcz leja nieprzerwanie az do popoludnia, nic tylko siedzimy w hotelowej restauracji.


9 PAZDZIERNIKA
Nareszcie rejs doszedl do skutku, plyniemy z rybakiem o imieniu Dong. Mala lódka pomiesci tylko 2 pasazerów i rybaka. Troche jestem niepewien o moje umiejetnosci plywackie ale juz troche liznolem na wyspie Bohol wiec powinno byc oks.

Zatrzymujemy sie w pewnym miejscu nad rafa koralowa, widac rybki róznokolorowe plywajace dookola. Calkiem inny swiat. Niestety nadal nie wiem gdzie jest Nemo. Troche niepewnie sie czuje wiec plywam trzymajac sie lodzi.

Nastepnie doplywamy do German Island i wchodze na najlepsza plaze jakaw zyciu widzialem. Jest malutka ale za to dziewicza. Turystów brak, tylko my. Bieganie po piachu, opalanie i cwiczenie nurkowania to jedyna zeczy które tam robilem. Na plytkiej wodzie nabralem pewnosci siebie i z nurkowaniem nie bylo problemu. Uzywalem takze kamizelki wiec utrzymywanie na powiezchni bylo bezproblemowe.
Swiat podwodny jest niesamowity, nawet nie powiem ile razy mialem chec wsadzic swój aparat pod wode.

Nastepna wyspa na której znajduje sie osrodek Blue Cove, Ceny za pobyt od 800-1000piso zalezy od domku. Jemy tam obiad i nurkujemy. Porobilem panoramy.

Nastepnie Exotic Island gdzie robimy to samo nurkowanie. Idealna okolica na emeryture. Bardzo duzo niemców i anglików otwiera tutaj biznesy. Mieszkaja w raju a niektórzy maja nawet wyspena wlasnosc.

Zdjecia mówia same za siebie...

10 PAZDZIERNIKA
W planach byl marsz do wodospadu ale mam zjarane plecy i mi sie nie chce ruszac. W zasadzie caly dzien nic nie robienie :) A co.

Zdjęcia (37)

Komentarze (3)