Geoblog.pl    agent007    Podróże    Dookoła świata - z opisami    EL Nido, Palawan
Zwiń mapę
2011
11
paź

EL Nido, Palawan

 
Filipiny
Filipiny, El Nido
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16327 km
 
11 PAŹDZIERNIK
Po okołó 5 godzinach w jipney-u doterliśmy z Jasonem do EL Nido na północy wyspy Palawan. Podobno jest lepsze niź Port Barton (PB) pod względem snorklowania. Zakwaterowanie w Rosanna's za 800piso za pokój.
Wieczorem łażenie po miasteczku, gra w kosza z miejscową młodzieżą. Miasteczko jest większe niż PB i bardziej turystyczne, wiećej ludzi itp.
Zapłaciliśmy ze zniżkami z góry za pobyt i wykupiliśmy wycieczki na wyspy.


----------------------------------------
12 Paźdz.
Nastepne dwa dni lało więc siedzimy w hotelu. Znowu jakiś tajfun gdzieś tam. Krótkie spacery po okolicy, także do miejsca gdzie żyją miejscowi nad brzegiem na samej plaży. Pełno tam dzieci w brudnych ubraniach ktore uwielbiają pozować przed aparatem. W drodze powrotnej zaczeło mocno padać więc schowaliśmy się w autobusie pewnej rodziny który stał popsuty i kolesie byli w trakcie rozbierania silnika. W tzw między-czasie brudnymi łapami od oleju i smaru obrali mandarynki i dali dziecicom do jedzenia. A co niech sie hartują.


--------------------------------------
14 PAŹDZIERNIK
W piątek nareszcie nie pada, więc jazda na Tour C czyli najdalej od brzegu na najdalsze wyspy. Troche niedobrze się czyłem, jakaś lekka grupa czy coś. Morze było lekko wzburzone, miałem stracha na tych falach ale po ok 45 min dopłyneliśmy do pierwszego postoju zwanego "Ukryta Plaża". Miejscówka naprawde spoko, biała plaża otoczone skałami a w gorze krażące orły. Rybak momentalnie wszedł na palmę i strącił kilka młodych kokosów. Rozbił i dał do picia. Super sprawa prosto z drzewa. Po jakimś czasie zaczeło padać więc jazda na inną wyspę. Oczywiście snorkowanie itp itd. Stwierdzam że rafa i rybki jest lepsza w PB. Nastepnie lunch na jednej z wysp przygotwany przez naszego guida. Widać na zdjęciu, naprawde smaczny, rybki z grila, warzywka mniam mniam.


--------------------------------------
16 PAŹDZ
Prywatny busik do Puerto Princessa za 500piso. Jeden koleś strasznie chory więc zatrzymywaliśmy się co chwila na żyganie.
Po przyjeździe tricykl z terminalu autobusowego do mmiasta. Zabraliśmy się z rodzina 6 osobową i zapłaciliśmy 25piso od osoby. Wstepne oferty zaczynały się od 150piso wiec trzeba się tragować.





 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (30)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
agent007
Dawidone
zwiedził 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 240 wpisów240 87 komentarzy87 837 zdjęć837 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.08.2011 - 31.07.2012
 
 
14.07.2011 - 14.07.2011
 
 
27.03.2011 - 28.03.2011