WYSPY GILI niedaleko wyspy Lombok. Są to 3 małe wysepki gdzie nie ma samochodów tylko koniki. Gili Trawangan, Gili Meno, Gili Air.
23 kwietnia 2012Wcześnie rano o godz 5 pobudka, i jedziemy do Amed gdzie czeka szybka łódź. Cena 400 000 Rupi. W oczekiwaniu na łódź jem śniadanie (sałatka z kurczaka, omlet i sok cytrynowy). Nastepnie płyniemy na rajskie wyspy Gili superszubką łodzią. Łódź jest tak szybka że podskakuje i prwie frunie po wodzie, spadając wywołuje poteżne udeżenie o wodą że flaki się wywracają.
Wybraliśmy Gili Trawangan która jest niby największa. Po przybuciu ukazała sie woda która jest bardziej niebieska od niebieskiego i czyściutka jak bonaqua. Transport konikami ale wyspa jest tak mała że można obejśc pieszo dookoła
Na miejscu lokujemy sie w hotelu we wschodniej części wyspy gdzie jest większy spokój niż w okolicach portu.
Plaża i woda są najlepsze jakie widziałem w życiu. Cały dzień w wodzie.
Wieczorem kolacja, rybka z grila z warzywami, niebo w gębie.
24 kwietnie 2012Na drugi dzień mamy w planie snorkowanie. Cena 100 000 Rupi. Płyniemy łodzią wraz z około 30 osobami na wycieczke pomiędzy 3 wyspami oraz snorklowanie. Niestety nie mam zdjęć bo nie brałem aparatu ponieważ i tak nie wsadzę go do wody. A właśnie pod wodą jest cały urok.
Było mi dane pływać z ogromnymi żółwiami (znaleźliśmy 3), karmić kolorowe rybki chlebem co było największą frajdą oraz zjeśc lunch na Wyspie Gili Air i jeszcze troche snorkowania. Karmiąc otacza cię setki rybek i tylko podpływają szybko po chleb i uciekają, niesamowite. Powyżej głębokości chyba 10m widać już tylko czarne.
Wrażenia niezapomniane, za wszystko inne zapłacisz kartą MasterCard.
Po godz 17 Ja i Julien postanowiliśmy zrobic jogging dookoła wyspy. Biegnąc zatrzymaliśmy się na zachodniej części wyspy podziwiać zachód słońca.
Wieczorem kolacja na nocnym targu gdzie rybka z grila kosztuje połowę tego co zapłaciliśmy w hotelu. Spotkaliśmy też Simona z Szwajcari poznanego w Ijen.
Pozdro