Geoblog.pl    agent007    Podróże    Dookoła świata - z opisami    Jestem w Australi
Zwiń mapę
2012
10
maj

Jestem w Australi

 
Australia
Australia, Perth
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 31357 km
 
Jak wam się podobały zdjęcia dziewczyny z Bali.

AUSTRALIA

Jestem na nieznanym lądzie w Australi. Zastała mnie zima, (17-20 stopni w dzień) robi się zimno szczególnie w nocy i dzień jest bardzo krótki. Okresowe opady. Już na samym początku tęsknię za azją i pomyślałem po co mi ta Australia?

Przyleciałem do Perth o 2 w nocy liniami Jetstar. Urzędniczka emigracyjna miała jakieś problemy co do mnie ale ostatecznie wpuścili.
Przeczekałem na lotnisku śpiąc do godziny 8 rano na łąwkach razem z kilkoma innymi osobami. Nastepnie wyruszyłem piechotą na autostradę żeby złapać stopa ale nikt się nie zatrzymał. Po jakimś czasie zatrzymał sie taxi hindus i zabrał mnie za pół ceny $20 do samego hostelu w Perth.

W hostelu styl zachodni, wszystko opisane, oznakowane, zakazy, nakazy itp. Cena $30 za noc (99zł) za łóżko w pokoju 8 osobowym i brak wifi. Drogo jak cholera a warunki tragiczne, w pokojach bałagan, wszystkie ubrania leżą na podłodze. Ogolnie mexyk nieobrażając mexykanów.

Zostałem jedną noc i zaczolem szukać hosta z Couchsurfingu żeby zredukować koszty. Wysłałem kilka zapytań i nic tylko czekać. W między czasie połaziłem po centrum Perth. Nic tam ciekawego nie ma, kilka drapaczy chmur i pozatym kilometry przedmieść i niskiej zabudowy. Duzo parków i wszystko łądnie zadbane i dobrze utrzymane. Jest też marina i port. Ludzie uprawiają sport, to widać. Wszystkie rowery jakie widziałem w mieście są też zadbane i ładne.

Może było by co robić ale niestety trzeba mieć pieniądze. Wszystko drogie jak cholera. Najtańsza butelka wody w markecie 6,6zł. Jest wycieczka na plywanie z delfinami i oglądanie pongwinów ale koszt 750zł dzieki bardzo.

Nie oszukujmy się tutaj nie ma histori, tutaj nie ma co zwiedzać w miastach które wszystkie wyglądają tak samo. Australia jest bardzo młodym krajem. Jedyne wyjście to ruszyć w outback na pustynie samochodem i prowadzić koczowniczy tryb życia. Tam jest dużo do zobaczenia i jedna wielka przygoda. Tak robią wszyscy, kupują duże kombi które jest ich domem na kółkach, sypialnią oraz kuchnią. Niestety koszt tego jest dla mnie zbyt duzo. Ceny za duże kombi zaczynająsię od $3500. Można też wypozyczyć. Pożyjemy zobaczymy.

Narazie mi sie nie podoba bo zimno i drogo, wszystko inne dobrze. :)

Ciao



 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
agent007
Dawidone
zwiedził 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 240 wpisów240 87 komentarzy87 837 zdjęć837 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.08.2011 - 31.07.2012
 
 
14.07.2011 - 14.07.2011
 
 
27.03.2011 - 28.03.2011