Geoblog.pl    agent007    Podróże    Dookoła świata - z opisami    Rozczarowania w Krabi
Zwiń mapę
2012
01
mar

Rozczarowania w Krabi

 
Tajlandia
Tajlandia, Krabi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 24387 km
 
Na początek pozdrowienia do fanki z Krzemieniewa która jak doszły mnie słychu tęskni za moimi wpisami.


1 Marzec 2012 - Czwartek
Przybyliśmy do Krabi i zaokrętowaliśmy się w mikroskopijnej miejscowości ktorej nazwy nie pamiętam. Nazwy hotelu też nie :) ale jest on na samej plaży, fajna woda, kokoski rosną.

Jak zwykle pierwszy dzień na leniucha, spanie po podróży, rozeznanie okolicy i hotelu.
Spacer do pobliskiego kurortu firmy Sheraton w którym żyje się jak w bajce, Jakoś nikt nie sprawdza czy jesteśmy z hotelu czy nie wieć łazimy :) Obsługa extremalnie miła a ceny z kosmosu. Takie małe piwko 330ml 16zł. Jest wszystko, sporty wodne, basen, siatkówka, żagle, zajęcia sportowe, yoga i co tylko. Design obisktu i ogród też wypas. Tam jest kasa kasa kasa.

Ale ja powtarzam zasłyszane dawno już powiedzenie że "Najlepsze rzeczy w życiu są za darmo".

Wieczorem sesja zdjęciowa na plaży.


2 Marzec 2012 - Piątek
Mamy wypożyczony skuter (250Batów 25zł) i jeździmy po okolicy, tutaj jest moje rozczarowanie, bardzo dużo czasu zmarnowałem na dojazdy bo jakoś wszystko porozrzucane. Troche kropi deszczyk ale ciepły oczywiście. Nasze polskie wyobrażenie o deszczu jest zupełnie inne.Tu jest ciepło i ubranie po deszcze schnie 5 minut.

Najwazniejsze to że mamy zdjęcia ze słoniami i je karmiliśmy. Facet karmiący normalnie dał nam karmić słonie tak jak on to robi. Było ich czterech :)
Karmiliśmy jakimiś liścmi chyba palmowymi ale nie znam się. Są one dość sztywne więc słoń bierze "garśc" swoją trombą i udeża w nogi aby te liście złamać i potem kładzie do buzi. Niesamowite uczycie dotykać takiego wielkiego stwora.

Wróciliśmy szybki bo około 17 aby załapać się na festyn lokalny gdzie było znowu dużo jedzenia. Znalazłem stoisko z kurczakami za 20Batów, normalnie połówki piersi kurczaka na patyku, puszne i w panierce za 20Batów 2zł. Okazja niedo przepuszczenia tylko panierkę musiałem wywalić. Zjadłem 4 i dokupiłem następne 4 żeby mieć na śniadanie.

Po zmroku pokaz sztucznych ogni i przedstawienie teatralne z udziałem ludzi w maskach na plaży i na wodzie. Nie mam foty bo nie miałem aparatu ale fajnie zrobione.

Motto dnia: "Jeśli troszczycie się o figurę to nie jedzcie panierki"

Ciao



 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
agent007
Dawidone
zwiedził 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 240 wpisów240 87 komentarzy87 837 zdjęć837 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.08.2011 - 31.07.2012
 
 
14.07.2011 - 14.07.2011
 
 
27.03.2011 - 28.03.2011